Mała rzecz a cieszy
Od jakiegoś czasu raduję się tym co otrzymaliśmy od natury. Spaceruję, jeżdżę rowerem, trochę chodzę z plecakiem, patrzę, obserwuję, słucham …
Różne rzeczy przy tego typu aktywności się przydają. Zdecydowaną większość z nich robię sama – to dla mnie forma relaksu po stresującej pracy. Korzystam też z męskiej pomocy 😃 szczególnie w obszarze biznesu.
Daremnie mnie szukasz na facebooku. Jestem w realu. Może kiedyś ....
Zdecydowanie mi bliżej do Twittera ... . Jednak póki co jeszcze tam nie urzęduję, może .... kiedyś ....
Na Youtube nie ma mnie, i chyba nie będzie. Filmy to dla mnie czarna magia i ... odrywają od rzeczywistości
Maszyna do szycia zawsze stała w moim domu 🙂, więc łatwiej można było zacząć. Najpierw były proste dodatki do codziennej odzieży: jakaś chusteczka, szal, komin … .
Z czasem tak samo przyszło, że pojawiały się: pasek, zaczepy. Potem to już to co widać w ofercie.
Był czas, że chciałam poszerzyć ofertę produktową ale … zabrakło czasu. Skupiłam się na kilku produktach, które stale dopracowuję opierając się na własnym doświadczeniu oraz Waszych sugestiach – za co z całego serca Wam dziękuję. Zapewne będą jakieś nowości … ale nie będzie ich nigdy dużo.
Za każdy komentarz dotyczący produktów jestem wdzięczna.